ADWENTOWE REKOLEKCJE PARAFIALNE O 10 PRZYKAZANIACH BOŻYCH - DZIEŃ TRZECI ROZWAŻAŃ O SZÓSTYM I DZIEWIĄTYM PRZYKAZANIU DEKALOGU

           Adwent to wyjątkowy okres przygotowania się do Bożego Narodzenia. Jest to czas pogłębienia wiary i zacieśnienia relacji z Bogiem. Postanowiliśmy naładować duchowe akumulatory uczestnicząc w rekolekcjach zorganizowanych od 30 listopada do 2 grudnia 2020 r. w naszej parafii. Z powodu pandemii koronawirusa rekolekcje transmitowane były przez parafialnego Facebooka. Tematem tegorocznych rekolekcji były słowa zaczerpnięte z psalmu 119 – „ Jakże miłuję Prawo Twoje, Panie.” Poruszone zostały sprawy, które są fundamentem naszego chrześcijańskiego życia. Podczas rekolekcji uzyskaliśmy odpowiedzi na pytania: „Po co ludziom Dekalog?”, „ Czy istnieje jakieś prawo moralne dotyczące nas wszystkich, czy każdy żyje i postępuje na własny rachunek, tak, jak uważa za słuszne ?” i w końcu – „ Jak być katolikiem dziś?”  oraz „ Czy można być katolikiem poza Kościołem?” To są pytania, które stawiają nam nowe, życiowe sytuacje i szybko postępujące  przemiany społeczne. Tegoroczne rekolekcje adwentowe prowadzili duszpasterze: ks. Sławomir Witkowski i ks. Jan Żymant. W czasie rekolekcji od poniedziałku do środy w godzinach od 7.00 do 20.00 był także w kościele w Mszanie wystawiony Najświętszy Sakrament.

Podczas ostatniego dnia adwentowych rekolekcji parafialnych w trakcie kazania został poruszony problem granic wolności człowieka na przykładzie szóstego i dziewiątego przykazania Bożego. Ks. proboszcz Sławomir Witkowski szczególną uwagę zwrócił na współczesną rzeczywistość i pędzący świat, który zabiera nam cenny czas i głosi wartości odmienne od tych zawartych w Dekalogu. Z pewnością takie chwile skupienia i wyciszenia są potrzebne. Zwłaszcza w okresie przedświątecznym gdy w szale zakupów ludzie gubią to, co najważniejsze. Rekolekcjonista postawił także szereg pytań o naszą wiarę i stosunek do Boga. Czas rekolekcji jest cennym doświadczeniem, pozwalającym jeszcze pełniej oczekiwać na Boże Narodzenie.

KRÓTKA WIDEORELACJA:
ADWENTOWE REKOLEKCJE PARAFIALNE  - DZIEŃ TRZECI ROZWAŻAŃ O SZÓSTYM I DZIEWIĄTYM PRZYKAZANIU DEKALOGU - SŁOWO KS. PROBOSZCZA SŁAWOMIRA WITKOWSKIEGO.

Jeżeli nie uczestniczyliśmy w  rekolekcjach adwentowych 2020 to możemy obejrzeć je na naszym parafialnym Facebooku w zakładce: filmy.  Udział w rekolekcjach przez kilka dni pozwoli nam w oderwaniu od rzeczywistości na refleksję i przygotowanie serc na pełne przeżywanie Bożego Narodzenia. Wystarczy kliknąć w link:
https://www.facebook.com/Parafia-pw-%C5%9Awi%C4%99tego-Bart%C5%82omieja-Aposto%C5%82a-w-Mszanie-378191149504796/videos/?ref=page_internal

GALERIA ZDJĘĆ Z TRZECIEGO DNIA ADWENTOWYCH REKOLEKCJI PARAFIALNYCH:

ADWENT TO CZAS RADOSNEGO OCZEKIWANIA...

W tym roku, większość z nas wzięła udział w nauczaniu i modlitwie indywidualnie, przed monitorem. Często dzisiaj Adwent kojarzymy tylko z radosnym okresem poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia. Warto jednak ten czas wykorzystać na przygotowanie swojego serca, ale też serc naszych najbliższych to duchowego przeżywania tych Świąt. Co raz częściej ten okres sprowadza się do kilku dni wolnego od pracy, siedzenia przed telewizorem i „sprawdzania granic możliwości naszych żołądków”. W Stanach Zjednoczonych ze względu na tzw. „poprawność polityczną” święta Bożego Narodzenia nie określa się już jako „Christmas”, a po prostu „holidays”, czyli wakacje… Jeśli pragniemy aby Wigilia i Święta Bożego Narodzenia były dla nas wyjątkowym przeżyciem, a nie i tak zbyt krótkimi wakacjami, zacznijmy od Adwentu i od uczestnictwa w rekolekcjach adwentowych. Dla wielu z nas koniec roku kalendarzowego to okres wzmożonej pracy zawodowej. Niestety powoduje to, że często nie starcza nam już sił na to, aby przeżywać Adwent, tak jak byśmy chcieli. Zmęczenie psychiczne, fizyczne, codzienne obowiązki: szkoła, praca, rodzina, dodatkowo pandemia koronawirusa powodują u nas wypalenie.

 

O DEKALOGU:
Człowiek współczesny ukształtowany w poczuciu braku ograniczeń swojej wolności, niechętnie poddaje się Prawu, które zawarte jest w Dekalogu, objawionym na kartach Pisma Świętego. Dekalog zawiera szczególne normy porządkujące stosunek człowieka do Boga i do drugiego człowieka. Przykazania zawarte w Dekalogu są darem, jakiego Bóg udzielił grzesznemu człowiekowi, ażeby człowieka ocalić. Za pomocą przykazań Bóg – Zbawca chce nam pomóc rozpoznać prawidłowo, co jest dobrem a co złem. Chociaż jesteśmy grzesznikami, przez wzgląd na naszą naturę, która od Boga pochodzi, pragniemy dobra i sporo go czynimy. Niestety mamy także skłonności do zła. Na skutek grzechu pierworodnego wypaczeniu uległo nasze naturalne rozeznanie dobra i zła. Bez znajomości przykazań człowiek mógłby ulec moralnej dezorientacji.
Przykazania to słowa miłości Boga do człowieka, ich celem jest jego dobro, i to nie jakieś dobro cząstkowe, ale dobro całościowe, ostatecznie zaś - życie wieczne. Stosunek człowieka do Bożych przykazań jest nieomylnym sprawdzianem, czy jest w nim miłość Boża, czy ma do Boga zaufanie. Jeśli człowiek zachowuje przykazania w taki sposób, jak gdyby Pan Bóg go do tego przymuszał, to staną się one męczące i uciążliwe, i z pewnością nie uda mu się w przestrzeganiu ich wytrwać. Bóg nie jest władcą który wymusza posłuszeństwo względem swoich rozkazów. Człowiek nie może zapominać o tym, że Bóg go kocha. Jest to miłość, której człowiek może być pewien, bo jej niezbitym dowodem jest to, że Chrystus Syn Boży dla ocalenia człowieka umarł na krzyżu.

PODSUMOWUJĄC:
Najważniejsze jest serce i miłość i jeśli będzie w sercu miłość to i nie będzie nieczystości i będzie można patrzeć na świat bez strachu, bez wstydu i lęku. Oczywiście będą różne sytuacje, pokusy, ale moc miłości serca da moc patrzenia, mówienia, przeżywania w czystości do wszystkich ludzi bez względu na to, czy to będą cudzołożnicy, wiarołomcy, homoseksualiści, czy ludzie poranieni różnymi perwersjami. My jako chrześcijanie mamy nad tym wszystkim być wyżej i patrzeć na nich z miłością lecz nie pochwalać, czy tolerować. Tolerować nie oznacza, że się zgadzamy, tylko że mamy inne odczucia i poglądy, ale z szacunku pozwalamy na wyrażenie innych opinii. Tolerancja nie jest zgodą na zło na które patrzymy. Możemy patrzeć na różnych ludzi nawet mocno zbałamuconych, czy nieszczęśliwych w swojej nieczystości z miłością, ale powinniśmy być ponad tym wszystkim. Niech oni zobaczą, że można żyć inaczej, radośniej.

O MIŁOŚCI, WIERNOŚCI I WOLNOŚCI:
1. Miłość nie istnieje, jeśli nie jest ofiarowana osobie a wolność jest niemożliwa w miłości jeśli nie staje się „wolnością wspólną”, „wolnością dla drugiego”
2. Miłość na krótki czas, nieokreślona i prowizoryczna, gdy dopuszcza się możliwość, że kiedyś już nie będzie się kochać – nie jest prawdziwą miłością i nie można jej otrzymać, jeśli nie daruje się drugiej osobie wszystkiego, swojej przyszłości a nawet wieczności
3. Miłość wyrachowana, podporządkowana, zależna od warunków, związana korzyściami jest tylko umową handlową, grą lub zabawą
4. Wierność bez kryzysów, pokus i zwątpień, nie jest jeszcze wartością, nie może stanowić podstawy prawdziwej miłości
5. Wierność wystawiona na próbę, potrzebuje cierpliwości, czyli umiejętności rozpoczynania na nowo, aby ponownie budować jedność i być upartym w sklejaniu miłością powstałych pęknięć
6. Wierność to nie tylko miłość czasu młodości, ale wierność w smutku, chorobie, starości i ofiarowaniu siebie – to pogłębia wierność i umacnia wiarę.

7. Wolność nie polega na wyzwoleniu się „od” ale na otwarciu „na”, prawdziwa wolność jest wyborem dobra, otwarciem na wartości, włączeniem własnej wolności z wolnością drugiego człowieka , ku wspólnemu celowi
8. Wolność powinna wyrażać się w codziennym darze, z radością (czasem za cenę wyrzeczeń), odkrywana na nowo, ciągle umacniana świadomością, że buduje miłość.

 



 

 

- Parafia pw. Sw. Bartlomieja Apostola w Mszanie

stat4u