II WIECZÓR POEZJI I PIOSENKI W MAŁKACH - MOTYW PRZEWODNI RODZINA - ROK 2014
Listopad z reguły jest miesiącem zadumy i wspomnień tych ludzi, którzy już od nas odeszli. Świadczy o tym na przykład Święto Wszystkich Świętych, czy Zaduszki. W miesiącu listopadzie ludzie są jakoś bardziej uduchowieni i refleksyjni, wspominają bliskich, znajomych, którzy już odeszli. Taką też zadumę i wspominki przeżywali w dniu 24 listopada 2014 r. parafianie w świetlicy wiejskiej w Małkach.
Jan Twardowski ,,Żal" [fragm.]
,,Żal że się za mało kochało
Że się myślało o sobie
Że się już nie zdążyło
Że było za późno"
Był to nasz drugi wieczór poezji i piosenki śpiewanej w parafii mówił ks. Sławomir Witkowski. Ksiądz proboszcz podziękował paniom: Wiesławie Martewicz oraz Izabeli Tęgowskiej za pomoc w przygotowaniu kolejnego, wspólnego wieczoru poezji oraz wszystkim, którzy zaangażowali się w przeprowadzenie wieczoru patriotycznego i zadbali o odpowiednią atmosferę spotkania.
W miesiącu listopadzie ludzie są jakoś bardziej uduchowieni i refleksyjni, wspominają tych, którzy już odeszli. Wspominamy tych, którzy polegli także za wolność Ojczyzny. Byli to często anonimowi Rodacy, dla których takie słowa, jak : Bóg, Honor, Ojczyzna znaczyły więcej niż ich dobro osobiste. Chodzi o pamięć o tych, którym zawdzięczamy wolność, swobodę, granice, swoją polskość. Teraz bycie Polakiem znaczy coraz mniej, jesteśmy już chyba bardziej Europejczykami, ale myślę, że warto pielęgnować nasze tradycje. Nie można zamykać się na świat i zauważać tylko i wyłącznie swą przynależność do ojczystego kraju, bo w XXI wieku jest to niemożliwe, a raczej niezdrowe, ale należy też pamiętać o tym, że tamci ludzie wywalczyli nam możliwość nazywania się Polakami. Trzeba znaleźć złoty środek. Iść z duchem czasu, ale i pamiętać, że my Polacy jesteśmy jedną wielką rodziną.
Do obejrzenia filmy o historii Polski ( źródło: Internet )