KAPŁAŃSTWO

Sakrament kapłaństwa - malowidło sufitowe w kościele parafialnym w Mszanie

      

Sakrament kapłaństwa Pan Jezus ustanowił w Wielki Czwartek po ustanowieniu Sakramentu Eucharystii, gdy zwrócił się do Apostołów słowami: To czyńcie na moją pamiątkę. Sakrament kapłaństwa otrzymuje mężczyzna wybrany przez Pana Jezusa, powołany tylko przez Niego. Wiąże się on z posługą słowa i sprawowaniem sakramentów świętych, szczególnie ze sprawowaniem Eucharystii.

Bóg sam wybiera człowieka, którym chce się posłużyć w nawiązaniu kontaktu z nami. Kapłan nie jest przedstawicielem ludzi, kapłan jest przedstawicielem Boga. Nie ludzie wybierają kapłana, aby reprezentował ich przed Bogiem, ale Bóg wybiera kapłana, aby przez niego spotkać się z ludźmi. Doskonale jest to ukazane w Ewangelii według św. Jana, kiedy Chrystus trzykrotnie pyta św. Piotra: czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci? Piotr odpowiada: Ty wiesz, że Cię kocham. I wtedy słyszy słowa Jezusa: paś owce Moje. Pasterzem jest Chrystus i owce są Jego własnością. Piotr jest najemnikiem, ale o wartości tego najemnika decyduje miłość do Najwyższego Pasterza. To w imię tej miłości staje się on odpowiedzialny za Chrystusowe owce. Jeśli ta miłość jest za słaba, w godzinach prób i doświadczeń najemnik zawodzi, opuszcza owce, a sam ucieka, nie kochając Chrystusa, nie kochając Jego owiec. Kochając siebie, zawodzi. Taka jest ewangeliczna prawda o kapłaństwie.
Kapłaństwo to dar i tajemnica – pisał Ojciec św. Jan Paweł II. Dar niezasłużony dla każdego księdza i tajemnica, która mówi, że Kapłan to Alter Christi – Drugi Chrystus.
Kodeks Prawa Kanonicznego podaje następujące kryteria do przyjęcia sakramentu kapłaństwa:
    - przyjęty sakrament chrztu świętego, bierzmowania,
    - nienaganna wiara i poprawne obyczaje,
   -  dobrowolne przyjęcie celibatu i ślubu posłuszeństwa,
    - ukończone studia filozoficzno-teologiczne,
    - ukończony wiek kolejno: 23 lata do święceń diakonatu, 25 lat do święceń prezbiteriatu, oraz 35 lat do święceń episkopatu (por. KKK 1577-1580).
Kapłanem może być każdy, kogo Bóg do tego powoła. Wszyscy chrześcijanie mają obowiązek modlić się o liczne i dobre powołania kapłańskie.
Z jednej strony kapłan jest z ludzi brany i dla ludzi ustanawiany, jest więc tak samo jak inni ludzie grzeszny i słaby, a z drugiej strony wyposażony w tak wielkie dary – sakramenty – przez samego Boga.

„Pan powiedział pójdź za mną
A Tyś odpowiedział - Tak
Pan powiedział paś owieczki moje
A Tyś powiedział - Tak
Pan powiedział nieś ze mną Krzyż
A Tyś powiedział - Tak
To Twoja droga

Droga niesienia Dobrej Nowiny
Tym, co Jej nie znają
To jest Twoja Droga
Droga Prawdy i Miłości
Więc idź nadal tą Drogą
Nie zatrzymuj się, – choć czasami jest ciężko.
Choć czasami droga usłana jest cierniami.”

JAK WYGLĄDA ŻYCIE KAPŁANA? WIELKI CZWARTEK – WSPOMNIENIE USTANOWIENIA SAKRAMENTÓW EUCHARYSTII I KAPŁAŃSTWA  - MSZANO. WIĘCEJ INFORMACJI POD LINKIEM:

http://www.parafiamszano.pl/archiwum-2017/85-wielki-czwartek-wspomnienie-ustanowienia-sakramentow-eucharystii-i-kaplanstwa-mszano

JAK KSIĄDZ SŁAWOMIR WITKOWSKI ODKRYŁ SWOJE POWOŁANIE DO KAPŁAŃSTWA? LEKCJA RELIGII W SZKOLE PODSTAWOWEJ IM. DYWIZJONU 303 W MAŁKACH. WIĘCEJ IN FORMACJI POD LINKIEM:

http://www.parafiamszano.pl/o-zyciu-i-wierze/498-xxx
1. Określenie sakramentu kapłaństwa.
Sakrament kapłaństwa (święcenie kapłańskie) jest to sakrament Nowego Prawa, ustanowiony przez Chrystusa Pana. W sakramencie tym udzielona zostaje duchowa władza i dana łaska do sprawowania w należyty sposób Eucharystii oraz innych posług kościelnych. Uświęcająca moc kapłańskiej ręki to wielki cud, jaki istnieje na ziemi. Cokolwiek kapłan weźmie w swoje ręce, czegokolwiek dotknie, może uświęcić. Uświęca rzeczy i uświęca ludzi, nawet wówczas, gdy sam jest grzeszny. To jest Boża moc. Najdoskonalej obserwujemy to w czasie Mszy świętej, kiedy w rękach kapłana chleb i wino zostają zamienione w Najświętsze Ciało i Najświętszą Krew Zbawiciela. To jest największy skarb ziemi. Kapłan może też uświęcić wiele innych rzeczy, wodę, pokarmy, zioła, domy, samochody. Może uświęcić również człowieka, z tym że chleb i wino są mu posłuszne, bo nie mają swojej woli, w jego rękach mogą być uświęcone w jednym momencie.



2. O różnych stopniach świeceń.
Urząd kościelny, przez Boga ustanowiony, sprawowany jest w różnych stopniach święceń przez tych, którzy od starożytności już noszą nazwę biskupów, prezbiterów i diakonów.
a. Biskupi
Sobór święty uczy, że przez konsekrację biskupią udziela się pełni kapłaństwa, która zarówno w tradycji liturgicznej Kościoła, jak i w wypowiedziach świętych Ojców nazywana jest najwyższym kapłaństwem bądź pełnią świętego posługiwania. Sakra biskupia przynosi, wraz z urzędową funkcją uświęcania, również funkcję nauczania i rządzenia; funkcje te jednak z natury swojej mogą być wykonywane tylko w hierarchicznej wspólnocie z Głową Kolegium (Papieżem) i z jego członkami (biskupami). Z tradycji bowiem, która ujawnia się szczególnie w obrzędach liturgicznych i w praktyce Kościoła, zarówno Wschodniego jak i Zachodniego, widać wyraźnie, że przez włożenie rąk i przez słowa konsekracji udzielana jest łaska Ducha Świętego i wyciskane święte znamię, tak że biskupi w sposób szczególny i dostrzegalny przejmują rolę samego Chrystusa Mistrza, Pasterza i Kapłana, i w Jego zastępstwie działają. Zadaniem biskupów jest przez sakrament kapłaństwa przybierać nowych wybrańców do grona biskupiego.
b. Prezbiterzy
Prezbiterzy, choć nie posiadają szczytu kapłaństwa i w wykonywaniu swej władzy zależni są od biskupów, związani są jednak z nimi godnością kapłańską i na mocy sakramentu kapłaństwa, na podobieństwo Chrystusa, najwyższego i wiekuistego Kapłana, wyświęcani są, aby głosić Ewangelię, być pasterzami wiernych i sprawować kult Boży jako prawdziwi kapłani Nowego Testamentu.
Prezbiterzy bowiem przez święcenia i misję otrzymaną od biskupów zostają wyniesieni do służenia Chrystusowi Nauczycielowi, Kapłanowi i Królowi, uczestnicząc w Jego posłudze, dzięki której Kościół, tutaj na ziemi, nieustannie rośnie jako Lud Boży, Ciało Chrystusa i Świątynia Ducha Świętego.
c. Diakoni
Na niższym szczeblu hierarchii stoją diakoni, na których nakłada się ręce nie dla kapłaństwa, lecz dla posługi. Umocnieni bowiem łaską sakramentalną, w posłudze liturgii, słowa i miłości służą Ludowi Bożemu, w łączności z biskupem i jego kapłanami.
3. Elementy znaku sakramentalnego.
Elementem materialnym (materią) sakramentu kapłaństwa jest jedno włożenie rąk. Elementem formalnym są słowa, ustalone przez Kościół, które oznaczają skutki sakramentalne, mianowicie władzę święcenia i łaskę Ducha Świętego.
a. Diakonat.
Przy święceniu diakonów materią jest włożenie przez biskupa, w milczeniu, rąk na każdego z przystępujących do święceń. To włożenie rąk dokonuje się przed rozpoczęciem przez biskupa modlitwy konsekracyjnej. Słowa tej modlitwy, podane niżej, stanowią sakramentalną formę święceń diakonatu i z natury należą do ważności aktu świeceń: „Prosimy Cię, Panie, ześlij na nich Ducha Świętego, aby ich umocnił siedmiorakim darem Twojej łaski do wiernego spełnienia obowiązków Twej służby”.
b. Prezbitera.
Przy święceniu prezbiterów materią jest również włożenie rąk przez biskupa na każdego z przystępujących do święceń. To włożenie rąk dokonuje się w milczeniu, przed rozpoczęciem modlitwy konsekracyjnej. Podane niżej słowa modlitwy stanowią sakramentalną formę święceń prezbiteratu: „Prosimy Cię, Ojcze wszechmogący, daj tym sługom swoim godność kapłańską; odnów w ich sercach Ducha świętości, aby wykonywali otrzymany od Ciebie urząd drugiego stopnia i aby przykładem swojego postępowania pociągali innych do poprawy obyczajów”.

c. Biskupstwo

Wreszcie przy konsekracji biskupa materią jest włożenie rąk przez konsekrujących biskupów, albo przynajmniej przez konsekratora głównego, na głowę elekta. To włożenie rąk dokonuje się w milczeniu, przed rozpoczęciem modlitwy konsekracyjnej. Formą sakramentalną konsekracji biskupiej są słowa: „A teraz wylej na tego wybrańca tę moc, która jest od Ciebie, Ducha ochoczego, którego udzieliłeś umiłowanemu Synowi Twojemu Jezusowi Chrystusowi, a którym On obdarzył Świętych Apostołów, którzy tworzyli Kościół w poszczególnych miejscach, jako Twoje sanktuarium na chwalę i niekończącą się sławę Twego imienia”.

4. O skutkach sakramentu kapłaństwa.

O skutkach już częściowo była mowa wyżej. Na tym miejscu trzeba zaznaczyć, że sakrament ten wyciska na duszy znak (charakter) duchowy, niezniszczalny, który upodabnia przyjmującego sakrament do Chrystusa Kapłana i udziela władzy konsekrowania, ofiarowywania i udzielania Ciała i Krwi Pańskiej oraz przygotowywania Mistycznego Ciała Chrystusowego, czyli wiernych, na przyjęcie Eucharystii, zwłaszcza przez sprawowanie sakramentów i głoszenie słowa Bożego. Ten charakter sakramentalny sprawia, że święceń otrzymanych w sposób ważny nie wolno powtarzać, a kto je otrzymał, nie może z powrotem stać się człowiekiem świeckim.

Łaska, udzielona przez sakrament kapłaństwa, jest łaską uświęcającą drugą, kapłaństwo bowiem jest sakramentem „żywych” i powinno być przyjmowane przez człowieka znajdującego się już w stanie łaski; łaska zaś właściwa temu sakramentowi (sakramentalna) daje człowiekowi specjalną siłę do spełniania obowiązków podjętych oraz specjalne prawo do stosownych pomocy w razie potrzeby.


5. O podmiocie sakramentu kapłaństwa.
Do ważnego przyjęcia tego sakramentu są wymagane trzy warunki.
Na podstawie prawa Bożego sakrament ten mogą przyjąć tylko żyjący mężczyźni. Przystępujący do tego sakramentu powinien być ochrzczony i wreszcie, gdy chodzi o człowieka dorosłego, przystępujący do święceń powinien posiadać wyraźną intencję przyjęcia sakramentu kapłaństwa.
6. O szafarzu sakramentu kapłaństwa.
W sposób ważny może udzielić sakramentu kapłaństwa każdy biskup, który jest konsekrowany w sposób ważny. W sposób zaś godziwy może udzielić tylko biskup będący biskupem tego, którzy przystępuje do święceń, albo biskup przezeń delegowany.
Kto jest szafarzem sakramentu święceń?
Szafarzem sakramentu święceń jest biskup. Tylko on może wyświęcać prezbiterów lub diakonów. Przy udzielaniu sakramentu święceń biskupich celebransowi musi towarzyszyć przynajmniej dwóch innych wyświęconych biskupów, a na udzielenie święceń zgodzić się musi biskup Rzymu.
Jak wyświęcony kapłan uczestniczy w posłudze Chrystusa?
Wyświęcony kapłan uczestniczy w posłudze Zbawiciela w sposób szczególny, gdyż został powołany do głoszenia Ewangelii i budowania Ciała Chrystusa. Dlatego podczas udzielania święceń biskupich główny celebrans pyta biskupa elekta o jego posługę. „Prastary zwyczaj Ojców nakazuje, aby biskupowi elektowi zadać w obecności całego ludu pytanie o jego wolę podtrzymywania wiary i wiernego spełniania swoich obowiązków. Czy jesteś gotów jak troskliwy ojciec podtrzymywać Lud Boży i prowadzić go drogą zbawienia, we współpracy z prezbiterami, którzy dzielą twoją posługę?”

Powołanie kapłańskie jest połączone z największą odpowiedzialnością, jaka istnieje na Ziemi. Jest to bowiem odpowiedzialność za wieczne losy człowieka. Wszystkie inne powołania mają wymiar doczesny. Odpowiedzialność lekarza dotyczy doczesnego życia człowieka. Odpowiedzialność pedagoga jest skoncentrowana na wychowaniu człowieka. Kapłan jest odpowiedzialny za doczesne i wieczne szczęście człowieka. Nie ma drugiej tak wielkiej odpowiedzialności jak kapłańska.
Kapłan przeżywa bolesne rozdarcie, które płynie z dwóch źródeł. Ze świadomości świętości i doskonałości Boga, którego ma głosić, i z własnej słabości, niedojrzałości i grzeszności. Naczynie jest gliniane, a w tym naczyniu Bóg umieścił niezwykłe skarby. Ponieważ ludzie wpierw dostrzegają naczynie, a dopiero później odkrywają jego zawartość, kapłan przeżywa rozdarcie między swoją słabością, a świętością, której służy. To rozdarcie towarzyszy kapłanowi od momentu święceń aż do śmierci.

Kapłan jako człowiek dobrze rozumie wszystkie układy międzyludzkie. W wielu wypadkach jest podobny do lekarza, który wie, że można uleczyć danego człowieka wyłącznie przez ciężką operację, a nie potrafi go przekonać, aby tej operacji się poddał. Ta bezradność kapłana wobec ludzkich chorób boleśnie męczy.

W jaki sposób wyświęcany kapłan wyraża swoją wolę służenia Ludowi Bożemu?
Kapłan wyraża swoją wolę służenia Ludowi Bożemu podczas przyjmowania sakramentu święceń, odpowiadając na pytanie celebransa. Ponadto w Kościele Łacińskim wyświęcany ksiądz zobowiązuje się żyć w celibacie.
Celibat nie wiąże się z istotą kapłaństwa, ale staje się znakiem nowego człowieczeństwa, które jest dziełem Chrystusa, dokonanym przez Ducha Świętego: człowieczeństwa tych, „którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili” (J 1,13). Celibat pomaga także kapłanom przylgnąć do Chrystusa całym sercem i przez Niego służyć Bogu i ludziom.
Czy wszyscy wyświęceni kapłani zobowiązani są do celibatu?
Wszyscy wyświęceni kapłani mają obowiązek zachowywać celibat z wyjątkiem diakonów, którzy byli żonaci w momencie przyjmowania święceń. Zgodnie z tradycją dyscypliny w Kościele, żonaty diakon, który stracił żonę, nie może powtórnie wstąpić w związki małżeńskie.

Trzeba wyraźnie powiedzieć, że w duchu Ewangelii można być kapłanem i mieć własną rodzinę. Św. Piotr miał żonę, miał dom, prawdopodobnie większość Apostołów miała swoje rodziny. W Kościołach Wschodnich kapłaństwo jest połączone z powołaniem małżeńskim i rodzinnym. W Kościele rzymsko-katolickim wezwano kapłanów, aby rezygnowali z życia małżeńskiego przyjmując życie w celibacie. Kościół kierował się w tym wypadku troską o to, by to ludzkie naczynie, w którym Bóg złożył swoje wielkie dary, było możliwie doskonałe. Chodziło o to, by kapłan w swoim życiu objawił wyższość ducha nad ciałem. Jest to religijny motyw. Drugi był społeczny. Kapłan, który ma żonę i dzieci, jest skrępowany więzami rodzinnymi, nie może oddać się wyłącznie posłudze dla zbawienia innych. Jest duchowo rozdarty między obowiązki męża, ojca, a obowiązki wypływające z posługi kapłańskiej. Te dwa motywy zadecydowały o tym, że Kościół rzymsko-katolicki wprowadził jako swoje prawo połączenie celibatu z kapłaństwem.

Warto dodać, że dla człowieka dojrzałego celibat nie jest trudny. Dojrzałość bowiem objawia się w harmonii ciała z duchem. Człowiek dojrzały czyni to, co chce, a nie to, co mu się zachce. Takich ludzi żyjących w celibacie jest miliony, a wielu pożegnawszy męża czy żonę, w stanie wdowca czy wdowy, pozostaje przez dziesiątki lat do końca życia w celibacie. Dla dojrzałego człowieka celibat nie jest trudny. Wielu świadomie i dobrowolnie wybiera życie bez małżeństwa dla celów czysto doczesnych, zwłaszcza społecznych. Problemy pojawiają się wówczas, gdy na celibat zdecyduje się człowiek niedojrzały.

Celibat jest prawem kościelnym, kapłan może być w pewnych sytuacjach zwolniony z obowiązków kapłańskich i założyć rodzinę. Gdyby to było prawo Boskie, o takim zwolnieniu nie mogłoby być mowy. Kapłan nawet w takiej sytuacji, a więc nie spełniając obowiązków kapłańskich, pozostaje nadal kapłanem i dysponuje w pełni kapłańską mocą. Gdyby więc taki kapłan po zwolnieniu z obowiązków kapłańskich był świadkiem wypadku na szosie, jest zobowiązany udzielić ofiarom wypadku rozgrzeszenia i jego rozgrzeszenie jest ważne. Moc kapłańską posiada na wieki. Jego pomoc jest potrzebna, bo ważą się losy zbawienia umierających ludzi. To jest podobnie jak z lekarzem, któremu komisja odbiera prawo wykonywania zawodu. Jeśli znajdzie się w sytuacji, że trzeba ratować człowieka, może wykorzystać wiedzę, którą posiada i skutecznie pomóc, bo chodzi o dobro pacjenta.
W jaki sposób lud wspiera wyświęconych kapłanów?
Kapłani służą Ludowi Bożemu, zaspokajając jego potrzeby, dlatego na każdym chrześcijaninie ciąży obowiązek „wspierania Kościoła”. Wsparcie to wyraża się przede wszystkim poprzez służbę Kościołowi w miłości Boga i bliźniego. Przejawia się ono także zarówno duchowym, jak i materialnym wspomaganiem kapłanów.


Pisząc o cnotach księży, papież Paweł VI zaznaczył, że „wszyscy wierni powinni zachęcać swoich ojców w Chrystusie do przezwyciężania wszelkich trudności napotkanych podczas spełniania obowiązków kapłańskich... a przez swą przyjaźń pełną ciepła i poświęcenia przyczynią się ogromnie do wspierania kapłanów Kościoła” (Sacerdotalis Caelibatus).
Co to jest ofiara na Mszę świętą?
Ofiara na mszę jest zwyczajowym datkiem, który zobowiązuje księdza do ofiarowania owoców mszy w intencji donatora, czyli tego, za którego jest ona sprawowana. Zwyczaj ten doprowadził w przeszłości do nadużyć, ale nadal pozostaje przypomnieniem obowiązku wspomagania kapłanów. Ofiara służy także jako pieniężny równoważnik dawnych darów chleba i wina.
Zwyczajowo księżom przekazuje się również ofiary z okazji udzielenia chrztów, małżeństw i przewodniczenia pogrzebom, choć biedni, których na to nie stać, nie są zobowiązani do złożenia takowych ofiar. Ksiądz nie może ani bezpośrednio, ani poprzez aluzje domagać się żadnego wynagrodzenia za sprawowane przez siebie posługi, bez względu na przyczyny i okoliczności. Mimo to może spodziewać się materialnego wsparcia od wiernych, którym służy.

A jak widzą kapłana dzisiaj ludzie? ( pół żartem, pół serio! )
- jeżeli ksiądz jest dobroduszny i często się uśmiecha wtedy mówią, że się wygłupia.
- jeżeli bywa poważny i zamyślony, wtedy uważają go za wiecznie niezadowolonego i naburmuszonego.
- jeżeli ksiądz jest powiedzmy ładny, ludzie często będą się zastanawiać i plotkować: ciekawe dlaczego się nie ożenił?
- jeżeli jest brzydki stwierdzą bez cienia wątpliwości: na pewno nikt go nie chciał i poszedł na księdza!
- jeżeli jest gruby, to podsumują złośliwie: O, takiemu to nic nie brakuje!
- jeżeli jest chudy i choć trochę zaniedbany w ubiorze, wystarczy by nazwali go sknerą lub mało dbającym o swój schludny wygląd.
- kiedy mówi długie kazania, jest zawsze nudny i powtarza się.
- kiedy w czasie kazania zdarza mu się mówić podniesionym głosem, wtedy parafianie uważają, że nie potrafi utrzymać nerwów na wodzy.
- jeżeli przepowiada "normalnie", to oczywiście nic z tego nie można zrozumieć, bo mówi bez zaangażowania, albo po prostu nie ma talentu mówcy.
- jeżeli wasz ksiądz stara się często odwiedzać swoich parafian i wobec nikogo nie przejdzie obojętnie, wtedy wielu uważa, że wtyka nos w nie swoje sprawy.
- jeżeli zaś przebywa stale na plebanii lub w domu parafialnym, to jest człowiekiem zamkniętym i nie interesują go problemy i codzienne życie innych.
- jeżeli ksiądz przetrzymuje zbyt długo penitentów przy kratkach konfesjonału, wtedy jest gadułą, często skrupulatem lub nie zna reguł dzisiejszego życia.
- jeżeli w konfesjonale jest zbyt "szybki", wtedy mówią, że nie umie słuchać swoich penitentów, jest niecierpliwy i po prostu nie ma powołania.
- jeżeli ksiądz rozpoczyna punktualnie odprawiać Mszę świętą, wtedy jego zegarek zawsze śpieszy.
- jeżeli rozpoczyna z opóźnieniem , wtedy nie ceni i marnuje drogocenny czas innych.
- jeżeli chodzi w sutannie, wtedy uważają go za konserwatystę i nie przystosowanego do nowych czasów; natomiast
- jeżeli często spotykają go ubranego po "świecku", wtedy ocenią, że strój duchowny jest mu ciężarem i określą go jako człowieka zbyt światowego i nie chcącego  się określić w swoim powołaniu.
- jeżeli w kościele prosi lub dziękuje za ofiary na budowę czy remont waszego kościoła, wtedy mówicie, że za dużo mówi o pieniądzach; natomiast
- jeżeli nic nie organizuje lub nie buduje od strony materialnej, to wtedy ocenia go się jako słabego gospodarza, a parafię za martwą, w której nic się nie dzieje.
- jeżeli wasz ksiądz jest młody, wówczas wszystko spisuje się na karb braku doświadczenia lub jeszcze seminaryjnej gorliwości i braku poczucia realizmu.
- kiedy jest już stary, to mówicie, że najwyższy czas, aby go posłali na odpoczynek w "zacisze" Domu Księży Emerytów.

Dobrze, że ludzie mówią o kapłanach. Źle byłoby, gdyby nic nie mówili. A to, że mówią świadczy o tym, że ludziom zależy na księżach.
Każdy ksiądz jest tylko człowiekiem, słabym i grzesznym, jak każdy inny i jak każdy człowiek potrzebuje modlitwy. Czy modlisz się za kapłanów: o siły, o błogosławieństwo, o ich świętość. A może potrafisz tylko krytykować i stawiać im niewykonalne dla siebie wymagania? Kończąc refleksję chciałbym postawić pytanie: Czy w naszym życiu jest równowaga między modlitwą za kapłanów a ich krytyką? Jeśli ta równowaga jest, to krytyka jest słuszna. Nie chodzi o to, by kapłana nie krytykować, jeśli w jego życiu jest coś, co trzeba poddać krytyce; chodzi o to, czy krytyka jest prowadzona w duchu Ewangelii. I drugie pytanie: Czy zbyt łatwo nie ulegamy propagandzie? Chodzi o prawdę. Prawda nas wyzwoli.

3MC – Trzyminutowy Katechizm - 46. Kto to jest kapłan katolicki?

3MC – Trzyminutowy Katechizm - 47. Jakie są stopnie sakramentu święceń?

3MC – Trzyminutowy Katechizm - 55. Jaka jest struktura Kościoła?

- Parafia pw. Sw. Bartlomieja Apostola w Mszanie

stat4u